środa, 4 marca 2020

31. "Dziki włóczega"

Byłem dzikim włóczęgą przez tak wiele dni, D A7 D G
Przepuściłem pieniądze na dziwki i dźin, D A7 D
Dzisiaj wracam do domu, pełny grosza mam trzos D A7 D G
I zapomnieć chcę wreszcie jak podły był los D A7 D


Już nie wrócę morze. A A7
Nigdy więcej o nie! D G
Wreszcie koniec włóczęgi, D G
Na pewno to wiem. A7 D

I poszedłem do baru gdzie bywałem nie raz ,
Powiedziałem barmance, że forsy mi brak.
Poprosiłem o kredyt, powiedziała - idź precz !
Mogę mieć ty stu takich na skinienie co dzień,

Już nie wrócę na morze...

Gdy błysnąłem dziesiątką, to skoczyła jak kot
I butelkę najlepszą przysunęła pod nos.
Powiedziała zalotnie co chcesz mogę ci dać.
Ja jej na to ty flądro, spadaj znam inny bar.

Już nie wrócę na morze...

Gdy stanąłem przed domem, przez otwarte drzwi
Zobaczyłem rodziców czy przebaczą mi ?
Matka pierwsza spostrzegła jak w sieni wciąż tkwię,
Zobaczyłem ich radość i przyrzekłem, że

Już nie wrócę na morze...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz